"Malinowy zawrót głowy" zainspirował mnie do zrobienia lemoniady malinowej. Co prawda muszę się przyznać, że do przygotowania użyłam malin z puszki, co zakrawa na świętokradztwo w sezonie malinowym :) Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że nie mogłam akurat ich nigdzie dostać, a miałam wielką ochotę wypróbować ten przepis. Efekt okazał się więcej niż zadowalający, więc lemoniada malinowa na pewno zagości u mnie jeszcze nieraz, zrobiona ze świeżych malin oczywiście!
Składniki:
- 350 ml soku ze świeżych malin (proponuję maliny zmiksować na gładką masę w blenderze, a następnie przesączyć prze drobne sitko lub wycisnąć przez gazę)
- 0,7 l wody niegazowanej
- 0,4 l sprite 9lub innego napoju gazowanego o smaku cytrynowym)
- sok z jednej cytryny
- mięta (do przybrania)
Do dzbanka wlej sok malinowy, wodę i sok z cytryny, dobrze wymieszaj. Dodaj sprite i mieszaj jeszcze chwilkę. Podawaj z lodem, szklanki udekoruj listkami mięty.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz